Przejdź do głównej treści

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Katedra Arabistyki

Język arabski wykładany był w Uniwersytecie Jagiellońskim już w latach 1818-1826 pod kierunkiem niemieckiego uczonego, Wilhelma Münnicha, jednak wraz z jego odejściem katedra języków orientalnych uległa likwidacji.

Odrodzenie studiów arabistycznych wiąże się z postacią profesora Tadeusza Kowalskiego, któremu w 1919 r. powierzono kierowanie pierwszą w niepodległej Polsce katedrą filologii orientalnej, a w 1921 r. Seminarium Filologii Orientalnej. Był to uczony w pełnym tego słowa znaczeniu renesansowy i obejmował zakresem swych badań szeroko pojętą orientalistykę.

Z dalszą historią arabistyki krakowskiej wiążą się tacy wybitni uczeni, jak profesorowie: Tadeusz Lewicki, Andrzej Czapkiewicz, Maria Kowalska i Andrzej Zaborski, których zainteresowania naukowe dalece wykraczały poza obręb wąsko rozumianej filologii arabskiej, dzięki czemu zakres studiów oraz pracy naukowej obejmował studia afrykanistyczne, etnograficzne, semitologiczne, islamistyczne, historyczne czy geograficzne.

Obecnie oferujemy studentom urozmaiconą ofertę edukacyjną obejmującą współczesny standardowy język arabski i arabskie dialekty, drugi język semicki (hebrajski), jak również wykształcenie filologiczne zarówno w zakresie literaturoznawstwa, jak i językoznawstwa.

Wzbogaciliśmy także naszą ofertę o aktualne zagadnienia dotyczące cywilizacji islamu, kultury, historii, geografii oraz problemów społecznych, nurtujących społeczeństwa arabskie.

 

Obecnie zespół Katedry Arabistyki UJ stanowią następujące osoby:

  • kierownik Katedry: prof. dr hab. Barbara Michalak-Pikulska
  • prof. dr hab. Elżbieta Górska
  • dr hab. Iwona Król
  • dr hab. Barbara Ostafin
  • dr hab. Marek Piela
  • dr hab. Yousef Sh’hadeh
  • dr Sebastian Gadomski
  • dr Marcin Gajec
  • dr Agnieszka Pałka-Lasek
  • dr Arkadiusz Płonka
  • dr Magdalena Zawrotna
  • mgr Adnan Hasan
  • mgr Aleksandra Katner 

 

Wśród obszarów badawczych, wchodzących w zakres zainteresowań pracowników Katedry Arabistyki, wymienić należy:

  • Współczesna literatura arabska
  • Teatr i dramat w świecie arabskim
  • Literatura adabowa doby Abbasydów
  • Poezja okresu przedmuzułańskiego
  • Zagadnienia przekładu Biblii
  • Składnia współczesnego języka hebrajskiego
  • Analiza kontrastywna języka polskiego i hebrajskiego
  • Gramatyka i dydaktyka języka arabskiego
  • Socjolingwistyka świata arabskiego i dialektologia arabska
  • Nacjonalizmy językowe w świecie arabskim
  • Historii Bliskiego Wschodu
  • Arabskie źródła do dziejów wypraw krzyżowych

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Pracownia Źródeł Orientalnych i Numizmatyki

Pracownia Źródeł Orientalnych i Numizmatyki

Pracownia Źródeł Orientalnych i Numizmatyki powstała w 1954 roku, jako Zakład Numizmatyki przy Instytucie Historii Kultury Materialnej Polskiej Akademii Nauk. Jej celem było prowadzenie kompleksowych badań znalezisk monet z terenu Polski, począwszy od starożytności. Podczas gdy badania nad numizmatyką starożytną i średniowieczną europejską miały już w nauce polskiej swoją historię sięgającą XIX wieku, to badania nad numizmatyką orientalną były całkowicie pionierskie i miały objąć skarby monet orientalnych oraz pojedyncze znaleziska, licznie reprezentowane w zbiorach muzeów i innych instytucji kulturalnych i naukowych. Inicjatorem powstania Zakładu Numizmatyki był prof. Tadeusz Lewicki, orientalista i arabista, a także historyk starożytności i średniowiecza. Jako pierwszy dostrzegł on potrzebę włączenia w nurt badań nad początkami państwa polskiego prac nad monetami arabskimi znajdowanymi na terenie Polski i krajów sąsiednich, jako ważnego źródła do dziejów tych obszarów we wczesnym średniowieczu (VIII–X w.) – w okresie, o którym źródła pisane zachodnie i polskie mówią bardzo niewiele.

Mimo początkowych trudności związanych z zupełnym brakiem literatury przedmiotu, podręczników i katalogów zespół kierowany przez prof. Lewickiego podjął zakrojone na szeroką skalę prace inwentaryzacyjne, wypracowując jednocześnie od podstaw system opisu monet orientalnych odpowiadający specyfice chronologicznej i typologicznej zgodnie z wymogami numizmatyki, jako nauki pomocniczej historii. Jednocześnie rozpoczęto opracowywanie skarbów monet arabskich z terenów Pomorza, Wielkopolski, Mazowsza, Małopolski i Śląska, pochodzących z IX–XI wieku, a więc z czasów, kiedy kwitł na tych obszarach handel arabsko-słowiański. Przy życzliwej pomocy środowisk naukowych udało się zgromadzić (zakupić lub wypożyczyć) pewną liczbę zachodnich prac specjalistycznych wydanych kilkadziesiąt lat wcześniej. Wykorzystano nie tylko prywatne znajomości, ale i własne środki, aby sprowadzić z zagranicy do Zakładu Numizmatyki niezbędne minimum fachowej literatury. Niewielką liczbę prac numizmatycznych, genealogicznych i metrologicznych posiadała także Katedra Filologii Orientalnej, której kierownikiem był równocześnie prof. Tadeusz Lewicki. W ciągu pierwszych 15 lat swojego istnienia Zakład Numizmatyki opublikował osiem wielkich opracowań monograficznych tzw. skarbów monet arabskich z obszarów Polski, a także około stu innych, mniejszych prac dotyczących tego samego zagadnienia. Prace te spotkały się z dużym zainteresowaniem i uznaniem ze strony historyków polskich, a także uczonych zagranicznych i sprawiły, że Zakład Numizmatyki stał się czołową placówką numizmatyczną w Europie, a w dziedzinie numizmatyki orientalnej – wówczas jedyną. Już w początkach swojego istnienia Zakład Numizmatyki IHKM PAN zaczął budować własną kolekcję monet. Zaczątek jej stanowił zespół 55 monet antycznych i bizantyjskich, które zostały zakupione w 1956 roku od prywatnego kolekcjonera z Krakowa. Pierwsze cztery monety islamskie zostały Zakładowi ofiarowane przez jego twórcę i kierownika, Tadeusza Lewickiego, w roku 1957. Jeszcze w latach 50-tych zbiór rozrósł się o dalsze numizmaty – monety antyczne, bizantyńskie, polskie i orientalne. Najcenniejszym nabytkiem jednak był zakupiony w 1966 roku srebrny skarb: 306 dirhamów arabskich z Drohiczyna nad Bugiem. Ten zespół całych dirhamów z IX wieku, zawierający wiele rzadkich i cennych egzemplarzy, stanowiący jedno z najciekawszych znalezisk tego typu z terenów Polski, był już wówczas opracowany, a jego monografia opublikowana. Zakup tego skarbu przez IHKM PAN pozwolił jednak na zachowanie go w całości i uniknięcie rozproszenia zespołu, co spotkało wiele innych skarbów monet znalezionych na ziemiach polskich przed 1939 rokiem.

Rok 1969 był rokiem zmian nie tylko dla Zakładu Numizmatyki. Nastąpiła wówczas reorganizacja struktury wewnętrznej Polskiej Akademii Nauk i w jej ramach zapadła uchwała prezydium PAN o przekazaniu Zakładu Numizmatyki Ministerstwu Oświaty i Szkolnictwa Wyższego. Zakład Numizmatyki został więc przekazany Ministerstwu Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a następnie, 25 czerwca 1969, włączony w skład Katedry Filologii Orientalnej na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. W chwili przekazania Zakładu Uniwersytetowi Jagiellońskiemu placówka ta była właścicielem pokaźnej kolekcji 831 monet, sporego księgozbioru, a także bogatego archiwum naukowego. Działający teraz w ramach Uniwersytetu Jagiellońskiego Zakład zachował swój dokumentacyjny, a zarazem naukowo-badawczy charakter, a także pewną odrębność, która wyrażała się w posiadaniu własnych planów naukowych (w ramach planów Katedry Orientalistyki), własnej biblioteki, własnego archiwum.

Mniej więcej w tym samym czasie pracownicy Zakładu Numizmatyki, filolodzy-arabiści w większości, rozpoczęli badania nad arabskimi pisanymi źródłami do dziejów krajów słowiańskich, włączając się w ten sposób do badań oraz prac edytorskich rozpoczętych w Polsce pod koniec okresu międzywojennego przez turkologa, iranistę i arabistę, prof. Tadeusza Kowalskiego (kierownika Katedry Filologii Orientalnej od jej utworzenia w 1919 r. do swojej śmierci w 1948 r.), oraz przez prof. Tadeusza Lewickiego. Prace źródłoznawcze, zakrojone na szeroką skalę, objęły źródła arabskie i perskie do dziejów i kultury Słowian i stopniowo zaczęły wypełniać lukę, jaka istniała w edycji źródeł do historii Polski i krajów sąsiednich – już od połowy XIX wieku podjęto prace nad europejskimi źródłami pisanymi, głównie łacińskimi i greckimi, ale źródła orientalne pozostawały przez długi czas nieopracowane. Mając na względzie rozszerzenie profilu naukowego Zakładu Numizmatyki po przejęciu go przez Katedrę Filologii Orientalnej, jej kierownik, prof. Tadeusz Lewicki, rozpoczął starania o przekształcenie go w Pracownię Źródeł Orientalnych i Numizmatyki. Sprzyjała temu zmiana, jaka miała miejsce w strukturze samej orientalistyki krakowskiej. Otóż 21 marca 1972, decyzją ministra oświaty i szkolnictwa wyższego, Katedra Filologii Orientalnej została przekształcona w Instytut Filologii Orientalnej UJ, a w jego ramach utworzono trzy zakłady dydaktyczne: arabistyki, iranistyki i turkologii. W tym samym roku powstała też Pracownia Źródeł Orientalnych i Numizmatyki. Od tej pory Pracownia, działająca przy Instytucie Filologii Orientalnej, prowadziła równolegle badania numizmatyczne i źródłoznawcze. Zaczęły powstawać kolejne tomy Źródeł arabskich do dziejów Słowian, a także monografie i liczne artykuły związane z tym zagadnieniem. Równocześnie kontynuowano prace nad numizmatyką, opracowując kolejne duże zespoły dirhamów oraz dziesiątki mniejszych znalezisk, a wyniki badań publikując w czasopismach specjalistycznych. Badaniami tymi zajmował się zespół złożony w trzech czwartych z filologów arabistów – Marii Czapkiewiczowej oraz Anny i Franciszka Kmietowiczów, pod kierownictwem i opieką naukową prof. Tadeusza Lewickiego. Czwartą osobą zatrudnioną w Pracowni była dr Stanisława Kubiak, archeolog i numizmatyk, wybitny specjalista z zakresu numizmatyki polskiej okresu Piastów i Jagiellonów.

Z biegiem lat i w miarę odchodzenia na emeryturę dotychczasowych pracowników w Pracowni zatrudniono dalszych arabistów, a w chwili odejścia dr Stanisławy Kubiak, która przejęła po prof. Lewickim rolę faktycznego kierownika (choć formalnie funkcję tę piastowali kolejno prof. Andrzej Czapkiewicz i prof. Stanisław Stachowski), w zespole pracowali już wyłącznie filolodzy arabiści – dwoje numizmatyków orientalnych: Dorota Malarczyk i Andrzej Bartczak, oraz dwie osoby zajmujące się badaniami źródłoznawczymi opartymi na średniowiecznych źródłach filologicznych – Jolanta Bubka, a także geograficznych, historycznych i innych spisanych w języku arabskim – dr Urszula Lewicka-Rajewska.

Badania numizmatyczne, prowadzone nieprzerwanie od 1954 roku do dnia zamknięcia Pracowni, obejmowały swoim zasięgiem monety orientalne, które nie zostały jeszcze opracowane, a znajdują się od dawna w zbiorach muzeów i innych instytucji – jest to wciąż znacząca liczba. Ponadto w wyniku prac archeologicznych prowadzonych zarówno w Polsce, jak i w krajach ościennych, ale i na skutek przypadkowych znalezisk, do Pracowni stale napływały monety orientalne wymagające określenia. Ze względu na to, że wiele spośród nich to skarby „siekańcowe”, składające się nieraz z tysięcy drobnych ułamków monet z niepełnymi danymi, ich określenie wymagało fachowej wiedzy i ogromnego doświadczenia, jakie z biegiem czasu nabyli numizmatycy orientalni zatrudnieni w Pracowni.

Badania źródłoznawcze, podjęte na szerszą skalę po 1972 roku, prowadzone były początkowo przez cały zespół Pracowni, który dzielił swój czas i zainteresowania pomiędzy numizmatykę a źródłoznawstwo. Od połowy lat 80. Arabskojęzycznymi źródłami pisanymi zajmowały się dwie osoby, a dwie inne pozostały przy numizmatyce. Prace nad źródłami do dziejów Słowian zaowocowały edycją czterech tomów Źródeł arabskich do dziejów Słowian, dużą liczbą, często bardzo obszernych, artykułów poświęconych różnym aspektom kultury i historii ludów słowiańskich i ich sąsiadów, a także monografią kultury materialnej Słowian w świetle informacji średniowiecznych autorów arabskich i perskich. Publikacje te stały się ważnym źródłem wiedzy dla uczonych reprezentujących różne dyscypliny naukowe, a zajmujących się zagadnieniem Słowiańszczyzny we wczesnym średniowieczu, dla których wiadomości źródłowe z kręgu kultury muzułmańskiej były wcześniej niedostępne.

Zespół Pracowni Źródeł Orientalnych i Numizmatyki nie ograniczał się jedynie do tych dwóch nurtów działalności naukowej. W latach 80. XX wieku, z inspiracji ówczesnego dyrektora Instytutu Filologii Orientalnej prof. Andrzeja Czapkiewicza, zakres prac źródłoznawczych został poszerzony o badania nad początkami gramatyki i językoznawstwa arabskiego – kierunek ten był prowadzony aż do chwili zamknięcia Pracowni. Podejmowano też badania źródłoznawcze z zakresu kultury, religii, prawa muzułmańskiego, filozofii i historii, a także, w ostatnich latach istnienia Pracowni, zainicjowano studia nad językiem Kurdów, co znalazło swój wyraz w udziale w pracach nad przygotowaniem pierwszej w Polsce gramatyki języka kurdyjskiego.

W 2012 roku, po 58 latach nieprzerwanej działalności naukowej, Pracownia Źródeł Orientalnych i Numizmatyki została zamknięta decyzją władz Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Biogramy

Andrzej Czapkiewicz urodził się 3 lipca 1924 roku w Tarnowie, w rodzinie profesora gimnazjum. Wojna przerwała jego edukację na poziomie szkoły średniej, a w roku 1943 został aresztowany przez gestapo za działalność w ruchu oporu i zesłany do obozu koncentracyjnego w Sachsenhausen. Po wyzwoleniu obozu przez Amerykanów w 1945 r. dołączył do polskich sił zbrojnych formowanych na terenie Włoch. W tym samym roku znalazł się w Anglii, gdzie ukończył pierwszy etap szkoły średniej, a dwa lata później wrócił do Polski. W 1948 r. otrzymał świadectwo maturalne w I Liceum im. Nowodworskiego w Krakowie i rozpoczął studia w ówczesnej Katedrze Filologii Orientalnej na Uniwersytecie Jagiellońskim, pod kierunkiem prof. Tadeusza Lewickiego – i tam też rozpoczął pracę jako asystent w 1952 r. Kontynuował tu swoją karierę akademicką, otrzymując kolejno stopnie doktora (1964) i doktora habilitowanego (1975) oraz tytuł profesora (1985). W 1976 r., po odejściu na emeryturę prof. Lewickiego, objął stanowisko dyrektora Instytutu Filologii Orientalnej, jak również kierownika Zakładu  Arabistyki oraz Pracowni Źródeł Orientalnych i Numizmatyki. Jednym z bardziej znaczących osiągnięć organizacyjnych prof. Czapkiewicza był utworzenie w roku 1987 nowej specjalności i Zakładu - japonistyki, która była pierwszą ofertą studiów dalekowschodnich na Uniwersytecie Jagiellońskim, wspaniale się rozwinęła i kwitnie aż do dziś. Niezwykła i podziwiana przez wszystkich energia Profesora Czapkiewicza pozwoliła mu na rozwijanie licznych kontaktów zagranicznych. Brał udział w wielu konferencjach naukowych, kongresach i sympozjach, był zapraszany z wykładami na zagraniczne uniwersytety. Brał żywy udział w działalności Komitetów Polskiej Akademii Nauk, był członkiem Polskiego Towarzystwa Językoznawczego i Middle Eastern Studies Association w Nowym Jorku. Nie wszyscy wiedzą, że działalność Profesora wykraczała poza ramy uniwersyteckie – między innymi w latach 70. współpracował z polskimi architektami przy tworzeniu urbanistycznego planu zagospodarowania Bagdadu, za co otrzymał nagrodę państwową. Ponadto, został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi (1974) i Krzyżem Kawalerskim (1983). Wszystkie te aktywności nie wpłynęły w żadnej mierze na prowadzoną przez Profesora działalność dydaktyczną. Rozpoczynane z minutową  punktualnością wykłady i seminaria były prawdziwą ucztą intelektualną, dzięki wiedzy Profesora nie tylko merytorycznej, ale też ogólnej. Elokwentny i dowcipny, sam zawsze zainteresowany omawianym tematem, fascynował słuchaczy i utrzymywał ich uwagę do ostatniej minuty zajęć.. Egzaminy natomiast -  z gramatyki opisowej, dialektologii, historii języka arabskiego - obrosły legendą i były prawdziwym postrachem nie tylko studentów, ale też asystujących lub współprowadzących egzamin magistrów. Profesor wymagał bowiem od otoczenia tyleż, co i od siebie – a więc obowiązkowości i rzetelności, perfekcyjnego przygotowania (po obu stronach) i oczywiście szczegółowej wiedzy, ale też inteligentnego jej wykorzystania. Był równie wymagającym Promotorem prac magisterskich i doktorskich, ale też jego zaangażowanie i wskazówki były wprost nieocenione. Wypromował dwoje doktorów, którzy rozwijali swoją dalszą działalność naukową zainspirowani zarówno tematyką językoznawczą jak i metodami pracy swojego Profesora, osiągając wysokie szczeble kariery akademickiej, a są to: prof. dr Dymitr Ibriszimow, językoznawca – afrykanista, aktualnie dziekan Bayreuth International Graduate School of African Studies na Uniwersytecie w Bayreuth  i (pisząca te słowa) prof. dr hab. Elżbieta Górska, językoznawca w zakresie arabistyki, aktualnie dziekan Wydziału Filologicznego UJ. Można tu wymienić również innych znamienitych uczniów Profesora, na których tzw. „Czapa” wywarł ogromny wpływ: naukowców, jak profesorowie UJ Paweł Siwiec i Przemysław Turek, czy dyplomatów  jak Janusz Szwedo i Michał Murkociński – perfekcyjnie znający i wykorzystujący język arabski. Językoznawstwo semickie i arabskie było bowiem głównym polem zainteresowań i działalności zarówno dydaktycznej jak i naukowej prof. Czapkiewicza. Jego ogromną zasługą jest przede wszystkim zainicjowanie prawdziwie nowoczesnego językoznawstwa arabistycznego w Polsce i rozwinięcie naukowych badań nad dialektami arabskimi. Jako pierwszy dostrzegł konieczność rezygnacji z tradycyjnej i nieco już w latach 70-tych anachronicznej metody opisu języków orientalnych i zaczął stosować w swoich badaniach elementy metod współczesnych: modnego wówczas strukturalizmu i badań statystycznych, ale też językoznawstwa porównawczego, co postawiło arabistykę krakowską w rzędzie innych nowocześnie już działających filologii. Wykorzystywanie tych metod nie oznaczało jednak odcięcia się od filologicznej tradycji arabskiej – jako pierwszy z polskich arabistów Andrzej Czapkiewicz zainteresował się poglądami średniowiecznych filologów arabskich na język i jego pochodzenie, wnosząc cenny wkład do historii językoznawstwa ogólnego. Cztery główne monografie Profesora wskazują wyraźnie zarówno obszary jego  zainteresowań jak i metodę jego pracy badawczej.

(1) Ancient Egyptian and Coptic Elements in the Toponymy of Contemporary Egypt (Kraków, 1971)  - opublikowana rozprawa doktorska, zawierająca erudycyjne rozważania na temat starosemickiego substratu we współczesnym, egipskim materiale onomastycznym.   

(2)The Verb in Modern Arabic Dialects as an Exponent of the Development Processes Occurring in Them (Wrocław – Warszawa – Kraków – Gdańsk, 1975) to bardzo cenna próba syntetycznego ujęcia procesów, wpływających na kształtowanie się i rozwój współczesnych dialektów arabskich. Na podstawie analizy form morfologicznych czasownika w ponad 30 dialektach i skonfrontowania ich z analogicznymi formami w klasycznym języku arabskim i innych językach semickich (głównie aramejskim i ugaryckim) autor dokonał obserwacji powszechności i regularności dwóch typów zjawisk językowych – zanikania lub odradzania się pewnych form. Procesy rozwojowe, zachodzące we współczesnych dialektach arabskich widział jako ścieranie się tych przeciwstawnych tendencji, co dało mu podstawę do postawienia nowatorskiej tezy o tzw. „pulsacyjnym” charakterze rozwoju dialektów. Dodatkowo zastosowana metoda statystyczna pozwoliła na udowodnienie postępującego zróżnicowania pomiędzy dialektami na płaszczyźnie morfologicznej. 

(3) Arabic Idioms (Kraków, 1983) – to inna nowatorska propozycja uogólnienia mechanizmów związanych ze strukturą i funkcjonowaniem idiomów we współczesnym arabskim języku literackim i próba wskazania przyczyny zaobserwowanych zjawisk językowych. Adaptując metodę Greimasa (1966), wywodzącą się z kręgu semantyki strukturalnej, A. Czapkiewicz dochodzi do wniosku, że podstawą tworzenia idiomów są warianty kontekstowe znaczenia danego leksemu, których co najmniej kilka jest zakodowanych  w psychice użytkowników danego języka i osób żyjących w tym samym kręgu kulturowym. Przyczyną powstawania nowych idiomów są nie tylko potrzeby stylistyczne, ale także specyficzny charakter języka arabskiego, wyrażający się między innymi w ograniczonym i niewystarczającym zasobie leksykalnym w sferze abstrakcyjnej.

(4) The Views of the Medieval Arab Philologists on Language and Its Origin in the Light of As-Suyūṭi’s “Al-Muzhir” (Kraków, 1988) – jest w założeniu autora przyczynkiem do historii językoznawstwa ogólnego, przedstawia jednak o wiele większą wartość. Zawiera prezentację i komentarz do poglądów średniowiecznych filologów arabskich (VII/VIII – XV w.) na pochodzenie, strukturę i funkcjonowanie języka arabskiego. Praca daje podstawę do wysnucia bardzo interesujących wniosków na temat zbieżności tych poglądów z tezami nowoczesnej lingwistyki, np. współczesnej teorii znaków językowych czy też struktury głębokiej i powierzchniowej fraz.

Szczegółowy wykaz  prac A. Czapkiewicza, zawierający inne monografie i podręczniki jego autorstwa, artykuły naukowe i popularyzujące, przekłady literatury arabskiej, a także recenzje i noty bibliograficzne, można znaleźć w: Górska E. Bibliography. Works of Professor Andrzej Czapkiewicz, „Folia Orientalia” XXVIII, 1991, s. 9-12, oraz Dziekan M., Poniatowski Z. A bibliography of Arabic and Islamic studies in Poland (1945-1992), Warszawa 1993.

Andrzej Czapkiewicz zmarł niespodziewanie 1 marca 1990 roku, w wieku 66 lat – w pełni sił twórczych i aktywności zawodowej, niejako „w biegu” pomiędzy swoimi zwykłymi obowiązkami, na schodach Collegium Novum. Był to prawdziwy cios dla środowiska krakowskich orientalistów, które traciło zwierzchnika o niekwestionowanym autorytecie i głównego animatora działalności naukowej. W szoku pozostała rodzina Profesora: dwóch synów, Bartłomiej i Grzegorz oraz żona – Maria Czapkiewiczowa, absolwentka krakowskiej arabistyki, osoba mądra, skromna i towarzysząca mężowi w badaniach naukowych nad numizmatyką arabską, żyła jedynie dwa lata dłużej. My, uczniowie Profesora, pamiętamy go i wspominamy przede wszystkim jako Mistrza –  wielki autorytet w swojej dziedzinie, człowieka prawego i bezkompromisowego, o wielkich walorach intelektualnych  i energii twórczej,  budzącego powszechny szacunek swoją nieskazitelną postawą uczonego, który nawet w trudnych czasach pozostawał wierny sobie, swoim przekonaniom  i poszukiwaniu prawdy.

 

[Za: Górska E. Professor Andrzej Czapkiewicz (1924-1990) [w:] „Folia Orientalia” t.XXVIII, Wrocław-Warszawa-Kraków 1992, s.5-6, oraz Górska E. Andrzej Czapkiewicz (1924-1990) [w:] Złota Księga Wydziału Filologicznego UJ, red. J.Michalik, W.Walecki, Księgarnia Akademicka, Kraków 2000, s.708-713]

Maria Kowalska (19.06.1919 - 10.02.2005)

Profesor Maria Kowalska urodziła się 19 czerwca 1919 r. w Sędziszowie Małopolskim. Z uwagi na trudną sytuację materialną w domu rodzinnym, studia arabistyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim rozpoczęła dopiero po wojnie w 1951 r. pod kierunkiem profesora Tadeusza Lewickiego. Od początku jej zainteresowania koncentrowały się wokół średniowiecznej arabskiej literatury geograficznej i podróżniczej. Profesor Kowalska wybierała prawdziwe perły literatury średniowiecznej do swoich rozważań naukowych czego przykładem może być doktorat obroniony w 1965 r. pt.  Dzieje Kazwiniego do Athar al-Bilad. Praca ta dała pełną ocenę wartości dzieła Kazwiniego dzięki uprzedniemu ustaleniu jego oryginalności i zależności od powstałych wcześniej prac geografów arabskich. Opracowany przez Profesor Marię Kowalską indeks nazw geograficznych, etnicznych oraz postaci wymienionych w Athar al-Bilad stanowi cenne uzupełnienie wydania opracowanego przez F. Wustenfelda (Lipsk 1848). Opublikowane w języku angielskim oraz niemieckim artykuły na temat Kitab Athar al-Bilad  czy Kitab adża’ib al-machlukat Kazwiniego stanowią pionierski wkład w historię badań nad średniowieczną arabską literaturą podróżniczą. Dzięki wysiłkom profesor Kowalskiej Autor ten doczekał się kompleksowego omówienia zawartości swoich dzieł i analizy wybranych zagadnień. Twórczość Kazwiniego, którego prace uważane są za najlepsze w dziedzinie geografii i kosmografii, stała się podstawą do publikacji przez Panią Profesor wielu prac na łamach czasopism naukowych w kraju i za granicą. Najważniejsze z nich to: Al-Kazwini’s „Kitab Athar al-Bilad” and the Quotations from Abu Dulaf’s Narrative (Estratto dagli Atti del III Congresso di Studi Arabie Islamici, Napoli 1967); Bericht uber di Funktion der arabischen kosmographischen Literatur des Mittelalters (Folia Orientalia 1970); Eine unbekannte Handschrift al-Kazwini’s “Kitab aja’ib al-makhlukat (Folia Orientalia 1960); Wątki źródłowe opisu Północnej Afryki w dziele al-Kazwiniego „Athar al-Bilad” (sprawozdanie z posiedzeń Komisji Orientalistycznej PAN (Karków 1959). Profesor Maria Kowalska zajmowała się także innymi arabskimi encyklopedystami, czego owocem były liczne artykuły, jak i powstające pod jej kierunkiem liczne prace magisterskie oraz doktorskie. W czasie pobytu w Egipcie, w latach 1967-68, zaangażowała się w pomoc pracującym tam polskim archeologom, na czele z profesorem Kazimierzem Michałowskim, pomagając w odczytywaniu odkrywanych przez nich inskrypcji. Zagadnieniu temu poświeciła artykuł Quatre fragments de steles funeraires arabes de Kom El-Dikka (w: Etudes et travaux, Warszawa 1970, t. X). W 1973 r. habilitowała się na podstawie dorobku naukowego i książki zatytułowanej Średniowieczna arabska literatura podróżnicza (Warszawa-Kraków 1973), w której omówiła postaci i dzieła najwybitniejszych arabskich podróżników średniowiecznych z okresu od IX do XVI wieku. Listę rozpoczynają autorzy z VIII wieku, których krótkie relacje z odbytych podróży stanowią zarodek później ukształtowanego opisu podróży jaki pojawia się w wieku X. Profesor Kowalska omówiła w tej książce różne aspekty kształtowania się gatunków w ramach tego co nazywała literaturą podróżniczą. Są wśród nich dzieła o charakterze czysto dokumentalnym, jak i te przepojone dużą dozą fantastyki. W ten sposób arabska literatura podróżnicza osiągnęła szczyty w postaci klasycznej formy opisu podróży, czyli rihli, której najwybitniejszymi przedstawicielami byli min. Ibn Battuta czy Ibn Dżubajr. Książka ta weszła do kanonu lektur studentów arabistyki. Drugą pracą z tego zakresu był przekład, komentarz i analiza fragmentu podróży - rihli Makarijusa Bulusa Ibn Makarijusa pt. Ukraina w połowie XVII wieku w relacji arabskiego podróżnika Pawła, syna Makarego z Aleppo (Warszawa 1986). Wybór takiego tematu i fragmentu podróży nawiązywał do badań źródeł do dziejów Słowiańszczyzny prowadzonych w Krakowie przez Profesora Tadeusza Kowalskiego i jego następcę profesora Tadeusza  Lewickiego. Przetłumaczony i analizowany opis Ukrainy jest cennym zabytkiem literatury arabskiej z połowy XVII w. Powstał w wyniku przejazdu przez te ziemie w 1654 r. patriarchy antiochijskiego Makarego, udającego się z Aleppo do Moskwy. Paweł syn Makarego, autor, a zarazem uczestnik tej wyprawy zanotował w swym dzienniku podróży wiele interesujących wiadomości dotyczących różnych dziedzin. Czytelnik znajduje więc relacje dotyczące życia codziennego mieszkańców Ukrainy, opisy miast i wsi, zabytków kultury, której dzieje sprzęgły się z naszym narodem i państwem. Całość uzupełniają informacje na temat architektury sakralnej. To opracowane przez profesor Kowalską dzieło stanowi nie tylko ważne źródło geograficzne, ale również dotyczy historii politycznej Mołdawii, Wołoszczyzny, Ukrainy i Rosji. Opisy podróży i literatura geograficzna towarzyszyły Pani profesor Marii Kowalskiej przez całe życie, spinając niczym klamrą bogaty dorobek, koncentrujący się wokół średniowiecznej literatury arabskiej, czemu zawdzięczamy ujęcie literatury geograficznej oraz opisów podróży – podobnie,  jak w przypadku opisu podróży Makarijusa Bulusa Ibn Makarijusa – nie tylko faktograficzne, ale również z uwzględnieniem piękna literackiego oraz bogactwa języka.  W 1985 r. Maria Kowalska uzyskała tytuł naukowy profesora. Należy podkreślić szczególne zasługi Pani Profesor Marii Kowalskiej jako pedagoga i organizatora życia naukowego. Była niezwykle cenionym dydaktykiem, a jej zajęcia cieszyły się ogromną popularnością i uznaniem studentów. Wokół roztaczała matczyne ciepło, poświęcała prywatny czas zarówno Pracownikom jak i Studentom. Praca była dla niej źródłem radości, a nie obowiązku. Pomimo przejścia na emeryturę i złego stanu zdrowia po przebytych zawałach serca pracowała do 81 roku życia prowadząc seminarium magisterskie dla studentów wyższych lat arabistyki. Ponadto, była recenzentem licznych prac magisterskich, doktorskich, habilitacyjnych i profesorskich. Była wieloletnim opiekunem i kierownikiem Zakładu Arabistyki (1994-1999) oraz Pracowni Numizmatyki i  Źródeł Orientalnych (1997-1998). Angażowała się w prace Polskiego Towarzystwa Orientalistycznego piastując w latach 1975-1989 funkcję przewodniczącej oddziału krakowskiego. Od 1993 r. pracowała w zarządzie Komitetu Nauk Orientalistycznych Polskiej Akademii Nauk, którego była członkiem. Była również członkiem międzynarodowej organizacji L’Union Europeenne des Arabisant et Islamisants uczestnicząc regularnie w jej kongresach do 1994 r. Profesor Maria Kowalska była uczonym na skalę światową o czym świadczyły liczne zaproszenia na wykłady za granicą. W wieku osiemdziesięciu lat pojechała z wykładami do Heidelbergu. Otrzymała również propozycję współpracy naukowej od profesora Harrego  Norrisa z Wielkiej Brytanii i profesor Salmy Khadry Jayyusi ze Stanów Zjednoczonych. Profesor Maria Kowalska została wielokrotnie nagradzana i odznaczona w dowód uznania zasług na polu nauki i kultury: w 1976 – Złotym Krzyżem Zasługi, w 1986 – Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, w 2001 – Medalem Komisji Edukacji Narodowej. Ta wybitna postać polskiej arabistyki, autorytet naukowy i moralny, pozostanie na zawsze w pamięci jej przyjaciół, uczniów i współpracowników.

Tadeusz Lewicki urodził się 29 stycznia 1906 r. we Lwowie w rodzinie inteligenckiej – ojciec, także Tadeusz, był prawnikiem, a matka Helena, z domu Ostrowska – nauczycielką języka polskiego. Ojciec zmarł młodo, a ciężar troski o dwóch synów – Tadeusza i o dwa lata młodszego Stanisława – spoczął na barkach matki. Przesiąknięty wyniesionymi z domu patriotycznymi ideałami, zaledwie trzynastoletni Tadeusz przyłączył się do Orląt lwowskich – tych dzieci, które jesienią 1918 walczyły o polskość Lwowa przeciwko nacjonalistom ukraińskim. W 1925 r. Lewicki ukończył VIII Gimnazjum Realne im. Kazimierza Wielkiego. Tradycja rodzinna – zarówno ojciec jak i stryj byli prawnikami – kazała mu podjąć studia prawnicze na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. W rok po rozpoczęciu nauki, otrzymawszy niewielki spadek po zamożnej ciotce, wyjechał do Paryża, gdzie kształcił się w zakresie nauk politycznych i języków wschodnich, mając nadzieję na karierę dyplomatyczną w krajach Orientu. Z Paryża Lewicki udał się do Algierii z zamiarem doskonalenia znajomości języka arabskiego. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności, w czasie morskiej podróży do Afryki Północnej, miał okazję oddać przysługę pewnemu młodemu Algierczykowi wracającemu z Francji do domu. Znajomość ta, która przerodziła się w przyjaźń, zaprowadziła Lewickiego w pobliże oazy Biskra, gdzie otoczony opieką rodziny przyjaciela, poznawał nie tylko realia życia mieszkańców oaz, ale i smak beduińskiego życia, przepędzając, wraz z członkami klanu swoich gospodarzy, stada wielbłądów z Algierii do Trypolitanii. Ten kilkumiesięczny pobyt w Afryce Północnej wpłynął na całe późniejsze życie Lewickiego: z Paryża do Algierii wyjechał kandydat na dyplomatę, a wrócił – rozmiłowany w Oriencie arabista. Po powrocie do Lwowa Lewicki definitywnie porzucił prawo i podjął studia orientalistyczne pod kierunkiem wybitnego arabisty, dawnego carskiego dyplomaty i badacza muzułmańskiej sekty ibadytów, profesora Zygmunta Smogorzewskiego. Jako student, a potem asystent Smogorzewskiego, Lewicki pogłębiał też znajomość innych języków semickich na wydziale teologicznym u znanego biblisty i hebraisty, ks. profesora Aleksego Klawka. W 1931 r. Tadeusz Lewicki uzyskał stopień doktora na podstawie rozprawy o historii Afryki Północnej w okresie wczesnego średniowiecza. Dobrze zapowiadającą się karierę młodego uczonego przerwała jednak przedwczesna śmierć jego mistrza jesienią tego samego roku. Wraz z odejściem profesora Smogorzewskiego Katedra Orientalistyki na Uniwersytecie Jana Kazimierza została zamknięta, a do Lewickiego pomocną dłoń wyciągnął inny wybitny uczony lwowski, profesor Konstanty Chyliński, zatrudniając go w kierowanej przez siebie Katedrze Historii Starożytnej. Ten nowy okres życia Tadeusza Lewickiego zaowocował rozbudzeniem zainteresowań historycznych, tak silnych, że pozostał im wierny do końca życia. Lewicki nie zarzucił jednak studiów orientalistycznych, a dzięki życzliwości i poparciu Chylińskiego uzyskał nawet dwuletnie (1932-1934 r.) stypendium na Sorbonie i w College de France. Stypendium to, podczas którego kształcił się pod okiem wybitnych uczonych: islamisty Louisa Massignon i arabisty Williama Marçais, a po nim kolejny, półroczny pobyt w oazach M’zab, Beni Isugen i Wargli, głównych ośrodkach ibadytów w Algierii, pozwoliły Lewickiemu pogłębić wiedzę o tej najbardziej umiarkowanej charydżyckiej sekcie. Zainteresowanie nią nie opuściło Lewickiego do końca życia – ostatnia jego publikacja, która ukazała się już po śmierci uczonego dotyczyła jednego z odłamów tej sekty (Al-Nukkār. EI2 T. 8 Livr. 131-132, 1993, pp.115-116). Po powrocie do Lwowa Lewicki, wciąż jako starszy asystent w Katedrze Historii Starożytnej UJK, zaangażował się w badania nad źródłami arabskimi do dziejów Polski i innych krajów słowiańskich. Dziedzina ta stała się drugą, obok historii sekty ibadytów, dyscypliną, której uczony poświęcił swoje życie. Lewicki nawiązał znajomość z wybitnym uczonym, ojcem krakowskiej i polskiej orientalistyki, profesorem Tadeuszem Kowalskim. Kowalski w tym czasie pracował nad wydaniem relacji arabsko-hiszpańskiego Żyda z X w., Ibrahima ibn Jaquba, z podróży do krajów słowiańskich, Lewicki zaś studiował geograficzne dzieło arabskie z XII w., również pod kątem wiadomości o Słowianach – praca ta stała się podstawą późniejszej habilitacji Lewickiego. Nie jest przypadkiem, że oba te źródła – Relacja Ibrahima ibn Jakuba z podróży do krajów słowiańskich w przekazie al-Bekri’ego i Polska i kraje sąsiednie w świetle „Księgi Rogera”, geografa arabskiego z XII w. al-Idrisiego, ukazały się nieomal w tym samym czasie. Ale zanim to nastąpiło rozpętała się II wojna światowa, która na szereg lat przerwała badania naukowe tych dwóch, i wielu jeszcze innych polskich i europejskich. Wybuch II wojny światowej zastał Tadeusza Lewickiego we Lwowie. Aż do przejęcia miasta przez władze sowieckie pracował jako asystent w Zakładzie Historii Starożytnej. Kiedy jednak Uniwersytet Jana Kazimierza, w 1940 r., stał się – z nadania sowieckiego – uniwersytetem ukraińskim, Tadeusz Lewicki porzucił tam pracę i zatrudnił się, najpierw jako robotnik budowlany, później zaś jako pracownik firmy deratyzacyjnej, jednocześnie działając, jak wielu innych Polaków, w ruchu oporu - w Związku Walki Zbrojnej. Po wkroczeniu wojsk niemieckich, ścigany przez gestapo, uniknął cudem aresztowania - szukający go gestapowcy nie podejrzewali, że mijający ich na schodach robotnik jest poszukiwanym przez nich pracownikiem uniwersytetu. Wówczas to Lewicki tak, jak stał, bez pożegnania z matką i bratem, opuścił Lwów, do którego miał już nigdy nie powrócić. Zmieniwszy nazwisko na Teofil Laskowski (potem na Zygmunt Woźniak; używał też pseudonimów „Tomasz” i „Rogala”) dołączył do oddziałów AK, a w 1943 roku został skierowany na Zamojszczyznę, gdzie jako reporter, redagował partyzancką gazetkę „Echa Leśne”, biorąc zarazem udział we wszystkich akcjach zbrojnych swojego oddziału. Z Zamojszczyzny Lewicki trafił do Warszawy, a tam, jako dowódca plutonu przeciwpancernego i dowódca patrolu Biura Informacji i Propagandy, walczył w randze podporucznika w Powstaniu Warszawskim od pierwszego do ostatniego dnia jego trwania. Po upadku powstania dostał się do niewoli niemieckiej i został internowany w oflagu Murnau w Bawarii. Miesiące spędzone w obozie nie poszły całkiem na marne – wykładał na zorganizowanych w oflagu kursach historię, o czym przypomniał jeden z jego współwięźniów – młody powstaniec, który po wielu latach, już po śmierci profesora Lewickiego, odszukał jego rodzinę w Krakowie. Po wyzwoleniu obozu przez Amerykanów w kwietniu 1945 r. Lewicki przez pewien czas pozostawał w Niemczech, służąc w oddziałach wartowniczych w amerykańskiej strefie okupacyjnej, a w 1946 udał się do Włoch, gdzie dołączył do armii gen. Andersa. Także i tam jego humanistyczne wykształcenie i umiłowanie historii znalazło zastosowanie. Jako żołnierz II Korpusu, Lewicki wykładał historię i literaturę polską w otwartym wiosną 1946 r. w Fermo Gimnazjum i Liceum Mechanicznym II Korpusu Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Później, dzieląc los innych żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, został ewakuowany do Millom w Anglii. Pomimo usilnej namowy profesora Vladimira Minorsky’ego, rosyjskiego orientalisty, który od początku lat trzydziestych XX w. mieszkał i wykładał w Cambridge (gdzie w czasie wojny znalazła schronienie londyńska School of Oriental Languages), Tadeusz Lewicki nie zdecydował się pozostać w Anglii i, zachęcany przez swego dawnego mistrza i przyjaciela Tadeusza Kowalskiego, pod koniec 1947 r. wrócił do kraju. Przybywającemu z Anglii Lewickiemu, który, nie mogąc wrócić do sowieckiego już wówczas Lwowa, osiadł w Krakowie, Tadeusz Kowalski udzielił gościny, wynajmując mu jeden z pokoi w swojej willi, i zacieśniając tym samym jeszcze bardziej relacje łączące obu orientalistów. Później, już po śmierci Kowalskiego, losy Tadeusza Lewickiego splotły się na zawsze z losami rodziny jego mistrza, poślubił bowiem córkę Kowalskiego, Annę. Wkrótce po przybyciu do Krakowa Lewicki podjął pracę w Polskiej Akademii Umiejętności. Kontynuował równocześnie podjęte jeszcze przed wojną badania nad geograficznym dziełem al-Idrisi’ego. Pierwsza część edycji tego źródła, gotowa jeszcze przed wojną, dzięki prof. Kowalskiemu ukazała się drukiem zanim Lewicki wrócił do kraju (Polska i kraje sąsiednie w świetle „Księgi Rogera” geografa arabskiego z XII wieku al-Idrīsīego. Cz. I,  Kraków 1945). Na jej podstawie Lewicki habilitował się w 1949 r. Po przedwczesnej śmierci prof. Tadeusza Kowalskiego w maju 1948 r., Lewicki objął po nim Katedrę Filologii Orientalnej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Katedrą tą, która w 1972 r. została przekształcona w Instytut Filologii Orientalnej, kierował aż do przejścia na emeryturę w 1976 roku. W 1954 r. otrzymał nominację na profesora nadzwyczajnego, a w siedem lat później – zwyczajnego. Tadeusz Lewicki nie ograniczał swojego działania do kierowania samą katedrą, a potem instytutem. Równocześnie z funkcją kierownika Katedry Filologii Orientalnej Lewicki prowadził założony przez siebie (1954 r.), w ramach struktur nowopowstałej Polskiej Akademii Nauk, Zakład Numizmatyki, inicjując tym samym pionierskie badania nad monetami orientalnymi licznie znajdywanymi do dziś na ziemiach polskich. Zakład Numizmatyki, już pod nazwą Pracowni Numizmatyki, został przyłączony w 1969 r. do Katedry Filologii Orientalnej UJ, a w trzy lata później przemianowany na Pracownię Źródeł Orientalnych i Numizmatyki przy Instytucie Filologii Orientalnej UJ. Pracownia, obok badań nad arabskimi dirhamami, traktowanymi jako jedno ze źródeł historycznych, podjęła też szeroko zakrojone prace nad źródłami pisanymi do dziejów Polski i krajów sąsiednich. Pod kierunkiem Lewickiego ukazały się 4 tomy (tom drugi w dwóch częściach) Źródeł arabskich do dziejów słowiańszczyzny. Z inicjatywy Tadeusza Lewickiego w 1957 r. powstała Komisja Orientalistyczna Krakowskiego Oddziału PAN. Dzięki niemu też zaczęło ukazywać się w 1959 r. w Krakowie czasopismo „Folia Orientalia”, należące dziś do grupy najbardziej liczących się w świecie międzynarodowych czasopism orientalistycznych. Przez wiele lat Lewicki był jego redaktorem naczelnym. Obok pełnienia funkcji kierownika Zakładu Numizmatyki (1953-1968), dyrektora Katedry Filologii Orientalnej (następnie Instytutu Filologii Orientalnej), kierownika Zakładu Arabistyki IFO i wreszcie kierowania Komisją Orientalistyczną Krakowskiego Oddziału PAN, Lewicki znalazł też czas, aby, choć z mniejszym entuzjazmem, przez dwa lata (1960 – 1962) pełnić rolę prodziekana Wydziału Filologicznego UJ. Mimo, że bardzo angażujące, funkcje administracyjne nie przeszkodziły Lewickiemu w prowadzeniu intensywnych badań naukowych i prac edytorskich, a także w kształceniu studentów, wśród których cieszył się opinią znakomitego, zaangażowanego i inspirującego wykładowcy i mentora. W czasach, kiedy Lewicki, jeszcze jako doktor, rozpoczynał karierę na Uniwersytecie Jagiellońskim, orientalistyka była kierunkiem elitarnym: grono nauczycieli było nieliczne, a i studentów było bardzo niewielu. Dlatego też relacje, jakie łączyły jednych i drugich, były bardziej osobiste. Z tymi uczniami, którzy kontynuowali kariery naukowe – niektórzy tylko przez jakiś czas, inni aż do emerytury – Tadeusz Lewicki pozostawał w przyjacielskich stosunkach do końca życia. Łączyła ich nie tylko pasja naukowa, ale i zamiłowanie do pieszych wędrówek i górskich wycieczek. Jak mówił Władysław Kubiak, jeden z uczniów, a zarazem przyjaciół profesora Lewickiego, wspomnienia o wspólnym obozowaniu, noclegach w namiocie i posiłkach przy obozowym ognisku towarzyszyły uczestnikom tych wypraw w kolejnych latach, a nawet dziesięcioleciach. Zwyczajem było też, że raz do roku, w imieniny profesora Lewickiego, wszyscy orientaliści – od profesorów, aż po najmłodszego z asystentów – spotykali się w domu państwa Lewickich na przyjęciu, w którym brała udział ówczesna śmietanka naukowa i kulturalna Krakowa. Te imieninowe spotkania odbywały się niemal do samej śmierci profesora. Innym stałym punktem w kalendarzu środowiska orientalistów było posiedzenie Komitetu Orientalistycznego (dziś Komitet Nauk Orientalistycznych), które, w ostatnich latach życia Lewickiego, raz w roku odbywało się w Krakowie. Wydarzenie to połączone było z urodzinami profesora Lewickiego i kończyło się uroczystym obiadem dla krakowskich członków oraz przybyłych z Warszawy gości. Trzeba tu zaznaczyć, że Lewicki przewodniczył Komitetowi Orientalistycznemu w latach 1963-1965, i ponownie w 1970-1983, a w latach 1984-1992 był jego przewodniczącym honorowym. Tadeusz Lewicki był członkiem licznych, polskich i zagranicznych towarzystw naukowych. Przez wiele lat był prezesem (1958–1962, 1966–1980), a potem prezesem honorowym Polskiego Towarzystwa Orientalistycznego, należał do Polskiego Towarzystwa Ludoznawczego, do paryskiej Académie des Sciences d’Outre-Mer (od 1975 r,), był członkiem Royal Asiatic Society w Londynie i członkiem-założycielem Association Internationale d’Etudes des Civilisations Méditerranéennes na Malcie. Był też członkiem rzeczywistym Polskiej Akademii Nauk i czynnym Polskiej Akademii Umiejętności (reaktywowanej po 1989 r.). Lewicki był tytanem pracy. Widocznym tego efektem jest lista jego publikacji obejmująca ponad 470 książek, skryptów, artykułów, haseł encyklopedycznych i recenzji, które powstawały w okresie od 1929 r. do 1992 r. Znakomita większość prac oscylowała wokół trzech zagadnień: muzułmańskiej sekty ibadytów, średniowiecznej historii Afryki i wczesnych dziejów krajów słowiańskich. W dziedzinie ibadytów, ich piśmiennictwa, historii i doktryny Lewicki był niekwestionowanym autorytetem o randze światowej. Jeżeli chodzi o dzieje Afryki, Lewicki, jako doskonały znawca źródeł arabskich, był jednym z nielicznych w Polsce badaczy dobrze przygotowanych do badań nad historią Afryki, zarówno jej północnej, arabskiej części, jak i obszarów leżących na południe od Sahary. Jego głęboka znajomość problematyki afrykanistycznej i opinia wybitnego znawcy dziejów Afryki subsaharyjskiej spowodowała, że został poproszony o napisanie rozdziału w wydanym w Paryżu monumentalnym dziele Histoire générale de l’Afrique („Le rôle du Sahara et des Sahariens dans les relations entre le Nord et le Sud”. [w:] Histoire générale de l’Afrique – Volume III – L’Afrique du VIIe au XIe siècle, red. I. Hrbek, Paris 1990, s. 303-339). Wreszcie trzeci obszar zainteresowań Lewickiego stanowiły dzieje Europy środkowo-wschodniej, a więc Słowiańszczyzny i ziem ją otaczających. Badania nad tym zagadnieniem prowadził w oparciu o arabskie wczesnośredniowieczne źródła pisane – niedostępne dla większości historyków europejskich z uwagi na ich język, a także źródła numizmatyczne, w analizie których w Polsce był pionierem. I w ten sposób prowadząc badania historyczne w oparciu o wczesnośredniowieczne dzieła pochodzące z kręgu kultury arabskiej, Lewickiemu udało się połączyć swoje dwie wielkie pasje: historię i arabistykę. Osiągnięcia naukowe i erudycja Lewickiego zostały wielokrotnie docenione w kraju i za granicą. Był często zapraszany z wykładami do wielu krajów Europy, Afryki i Bliskiego Wschodu. Był też czynnym uczestnikiem wszystkich ważniejszych zjazdów, konferencji i kongresów naukowych, choć szczyt jego naukowej aktywności przypadł na trudne lata panowania w Polsce komunizmu, kiedy to podróżowanie poza granice żelaznej kurtyny były zarezerwowane dla przychylnych władzy ludzi – Lewicki nie należał do partii, a swoich anty-komunistycznych poglądów nigdy nie ukrywał. Jako autorytet naukowy Lewicki był też zapraszany do redakcji wielu naukowych przedsięwzięć – w tym Rocznika Orientalistycznego, a przede wszystkim prestiżowej Encyclopédie de l’Islam, w której komitecie redakcyjnym zasiadał do śmierci i gdzie opublikował szereg artykułów. O jeszcze jednym osiągnięciu Lewickiego należałoby tu wspomnieć, o osiągnięciu, dzięki któremu jego nazwisko było znane nie tylko międzynarodowemu gronu uczonych historyków i filologów, ale i przeciętnemu polskiemu czytelnikowi. Otóż w latach 70-tych XX w. Lewicki zainicjował dzieło pełnego przekładu Księgi 1001 nocy bezpośrednio z oryginału arabskiego na język polski – dotychczas literatura polska dysponowała przekładami pośrednimi z języków zachodnich (wyjątkiem był wybór opowiadań i bajek przełożonych przez Władysława Kubiaka, a wydany przez Ossolineum w 1959 r. i ponownie w 1966 r.). Pod redakcją naukową Tadeusza Lewickiego i przy współudziale całego szeregu znakomitych arabistów oraz poety Jerzego Ficowskiego powstało 9-tomowe dzieło zaopatrzone w obszerny wstęp i szczegółowe przypisy, które stanowią cały dziewiąty tom tego wydania (Księga tysiąca i jednej nocy, t. 1-9, Warszawa 1974 – 1976 r.). Mimo odejścia na emeryturę w 1976 r., Tadeusz Lewicki nie ograniczył swojej aktywności naukowej (w tym okresie ukazało się aż 70 spośród jego publikacji) i żywo uczestniczył w życiu krakowskiej i światowej orientalistyki. Nie zaprzestał wykładów, które cieszyły się u kolejnych pokoleń słuchaczy niegasnącym zainteresowaniem. Obok ogromnej wiedzy na temat historii i kultury krajów arabskich, Lewicki obdarzony też był wybitnym talentem narratorskim. Miał opinię wspaniałego gawędziarza, dzięki czemu jego wykłady były barwne i pasjonujące – słuchanie ich było, jak przeżycie prawdziwej przygody rodem z Tysiąca i jednej nocy. Niemal do ostatnich dni Tadeusz Lewicki recenzował prace magisterskie, doktorskie i habilitacyjne, zarówno na Uniwersytecie Jagiellońskim, jak i na innych polskich uczelniach. Udzielał także konsultacji, dzieląc się swoją głęboką wiedzą z młodszymi kolegami, a także studentami i absolwentami mozolącymi się nad pracami magisterskimi i doktorskimi. W ostatnich latach życia już nie on odwiedzał Instytut, ale Instytut „odwiedzał” jego – młodzi orientaliści szukający wskazówek byli częstymi gośćmi w domu profesora, który gotów był zawsze udzielić bezcennych rad. Dziesięć lat po przejściu na emeryturę, w kwietniu 1986 r., w uznaniu swoich zasług dla polskiej i światowej nauki, profesor Tadeusz Lewicki otrzymał doktorat honoris causa Uniwersytetu Wrocławskiego, co cenił sobie szczególnie, gdyż uznawał tę uczelnię za spadkobierczynię Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. Uhonorowano go też licznymi odznaczeniami, krzyżami, medalami, w tym Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi i Medalem Komisji Edukacji Narodowej.

Roman Stopa był jednym z najbardziej rozpoznawalnych w świecie polskich afrykanistów. Urodził się 8 lipca 1895 r. w Woli Batorskiej niedaleko Bochni. Zmarł 15 kwietnia 1995 r. w Krakowie. Został pochowany na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Prof. Stopa był uczniem językoznawcy Jana Michała Rozwadowskiego. Z Uniwersytetem Jagiellońskim związał się w 1915 r. W roku tym rozpoczął studia w Katedrze Filologii Klasycznej. W 1927 r. obronił doktorat z językoznawstwa indoeuropejskiego na podstawie pracy pt. Uznaczeniowienie dźwięków indoeuropejskiej jedności językowej jako przykład powszechnych procesów mowotwórczych. Habilitację z językoznawstwa afrykanistycznego otrzymał w 1936 r. na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie. Od 1945 r. pracował na UJ na stanowisku docenta. Jego wykłady dały początek studiom afrykanistycznym na krakowskiej uczelni. Tu wykładał przez wiele lat w Seminarium Filologii Orientalnej, między innymi, języki buszmeńskie, ewe, hausa i suahili. Tu też uczył fonetyki języka angielskiego w Katedrze Anglistyki i muzyki ludów pierwotnych w Katedrze Historii i Teorii Muzyki. Profesorem zwyczajnym został w kwietniu 1962 r. Oprócz badawczych pobytów w najważniejszych ośrodkach orientalistycznych Europy (między innymi w Berlinie, Paryżu, Londynie, Hamburgu, Wiedniu), czynnego uczestnictwa w międzynarodowych konferencjach oraz intensywnych kontaktów ze światowej sławy uczonymi, Roman Stopa – jako stypendysta Funduszu Kultury Narodowej – prowadził w 1935 roku badania w Namibii i Kalahari (kotlinie również leżącej częściowo w Namibii) wśród ludów Bantu, Khoikhoi (inaczej: Hotentotów) i San/Saan (Basarwa, inaczej: Buszmenów). Pierwszym, wymiernym efektem tej misji w terenie była publikacja w 1936 r. jego Tekstów hotentockich. Spośród jego uczniów wymienić należy arabistę i afrykanistę Rajmunda Ohly’ego oraz dwoje długoletnich pracowników Instytutu Filologii Orientalnej UJ: Alicję Małecką i Zbigniewa Maśkę. Dorobek naukowy R. Stopy obejmuje wiele prac z zakresu szeroko rozumianej afrykanistyki, etnologii, muzykologii porównawczej i językoznawstwa, w tym fonetyki i symbolizmu dźwiękowego. R. Stopa był również współautorem, wraz z Bolesławem Garlickim, Małego słownika suahilijsko-polskiego i polsko-suahilijskiego, wydanego w 1966 r. w Warszawie przez Wiedzę Powszechną. Roman Stopa znany jest zwłaszcza jako autor licznych prac naukowych i popularyzatorskich, dotyczących niejednorodnych genetycznie języków z terenu południowej i wschodniej Afryki, w których tak zwane mlaski mają charakter fonologiczny.[1] Ważnym dla R. Stopy obszarem naukowej działalności były również badania nad początkami mowy ludzkiej. Poglądy uczonego na rolę ingresywnych spółgłosek, jakimi są mlaski, w powstawaniu protojęzyka, wpisują się w teorie takich światowej klasy badaczy jak Wilhelm Bleek, Charles Darwin, Ernst Haeckel, Otto Jespersen, George John Romanes i Archibald Henry Sayce.[2] Wraz z Mary LeCron Foster i Robinem Allotem, R. Stopa rozwijał na poziomie metodologicznym teorie Richarda A. S. Pageta, Alexandra Jóhannessona i Morrisa Swadesha, dotyczące pradziejów języka.[3]  Polski uczony był również jednym z założycieli Language Origins Society. Roman Stopa był niezaprzeczalnie spiritus movens polskiej afrykanistyki, zarówno pod względem naukowym, jak i popularyzatorskim i organizacyjnym. Wspomnijmy jedynie symbolicznie, że w roku 1957 uczestniczył on we Wrocławiu (wraz z - między innymi - Janem Czekanowskim, Tadeuszem Milewskim i Andrzejem Waligórskim) w pierwszym Seminarium Afrykanistycznym.[4] Spośród licznych popularyzatorskich dokonań R. Stopy, wymieńmy jedynie mniej znaną adaptację radiową pt. „Opowieści Pigmejów” w reżyserii Józefa Grotowskiego i w tłumaczeniu profesora. Wyemitowano ją w Teatrze Polskiego Radia 21 czerwca 1959 r. Jego kolekcja strojów i ozdób ludu San/Saan – artefaktów rzadko spotykanych w muzeach Europy – znajduje się w Muzeum Etnograficznym w Krakowie.[5] Biorąc pod uwagę rozwój afrykanistyki (w tym interesującego nas tutaj przede wszystkim językoznawstwa afrykanistycznego) w drugiej połowie XX w. i w wieku XXI, zarówno pod względem dostępnego korpusu, typologii języków jak również metod badawczych i stosowanego metajęzyka, dorobek naukowy Romana Stopy wciąż czeka na rzetelną ocenę afrykanistów.

 

Najważniejsze prace Romana Stopy:

1933 Die Schnalze, Ihre Natur, Entwicklung und Ursprung, Kraków, Bulletin de l'Académie Polonaise des Sciences et des Lettres.

1936 Teksty hotentockie (Hai-/omn i nama), Kraków, Polska Akademia Umiejętności, Prace Komisji Orientalistycznej.

1956 Powstanie mowy ludzkiej w oświetleniu antropologii i językoznawstwa, Wrocław, s.n.

1960 The Evolution of Click Sounds in Some African Languages, Kraków, Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego. Rozprawy i Studia, t. 25.

1993 Studies in African languages: (essays on phonetics, semiotics and meaning), oprac. i red. Magdalena Lohman, Kraków, Universitas.

Autobiografia

1987 Spod chłopskiej strzechy na katedrę uniwersytetu, Kraków, Uniwersytet Jagielloński.


[1] Mlaski są to „[...] spółgłoski zwarte lub zwarto-szczelinowe wymawiane przy zwarciu tylnej części grzbietu języka z podniebieniem miękkim z równoczesnym gwałtownym cofnięciem (obniżeniem) języka (i ewentualnym obniżeniem krtani). Obok tych ruchów narządów mowy ma miejsce równoczesna artykulacja w przednich partiach kanału głosowego (wargowa lub przedniojęzykowa)”, K. Polański (red.) 1995, Encyklopedia językoznawstwa ogólnego, Wrocław, Warszawa, Kraków, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, s.v. „Mlaski”.

[2] Za L. Fleming 2017, „Phoneme inventory size and the transition from monoplanar to dually patterned speech”, „Journal of Language Evolution”, Volume 2, Issue 1, s. 52-66, https://doi.org/10.1093/jole/lzx010

[3] G. W. Hewes 1995, „Disputes on the origin of language”, [w:] H. Steger, H. E. Wiegand (red.) 1995, Handbücher zur Sprach- und Kommunikationswissenschaft, t. 7.2, Berlin, De Gruyter Mouton: 942.

[4] T. Milewski 1967, „Sprawozdanie z I Ogólnopolskiego Seminarium Afrykanistycznego zorganizowanego przez Krakowski Oddział PTL w dniach 8 i 9 maja 1965 r.”, Kronika/Lud, t. 51: 244.

[5] Zob. n.p. http://etnomuzeum.eu/Obiekty,275_stroj_i_ozdoby_sanow.html

Zbigniew Maśka urodził się 21 grudnia 1930 roku w Hajdukach Wielkich (obecnie Chorzów). Matka, Gertuda, zajmowała się prowadzeniem domu, natomiast ojciec był nauczycielem geografii, w okresie powojennym, między innymi dyrektorem szkoły średniej w Pszczynie. Lata wojny były dla rodziny, jak dla wielu innych, okresem trudnym, ponieważ ojciec Zbigniewa Maśki został aresztowany przez gestapo i wywieziony do obozów koncentracyjnych, pierwotnie w Dachau, następnie Mathausen-Gusen. Naukę z zakresu szkoły średniej Zbigniew Maśka rozpoczął na tajnych kompletach w 1944 roku, a w 1949 zdał maturę w liceum humanistycznym. Jego rodzicie bardzo nalegali, żeby syn rozpoczął studia medyczne, toteż w tym samym roku zdał egzamin na Wydział Lekarski Uniwersytetu Jagiellońskiego i został przyjęty w poczet studentów. Nie jest pewne czy podjął te studia, nie wynika to jednoznacznie z zachowanych dokumentów, być może uczęszczał przez krótki czas na zajęcia. Jednak z uwagi na zły stan zdrowia, musiał odroczyć studia. Z początkiem roku 1950, na krótko, pracował w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych w rodzinnym Chorzowie. W tym samym roku ponownie ubiegał się o przyjęcie na studia, i znowu aplikował na studia medyczne, tym razem jednak już nie na Wydział Lekarski UJ, ale Wydział Lekarski Akademii Medycznej, która w 1950 roku powstała jako samodzielna jednostka wyłoniona z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wydaje się, że nie podjął studiów medycznych lub uczęszczał jedynie na pierwsze wykłady, ponieważ równolegle zapisał się, prawdopodobnie na podstawie egzaminu do Akademii Medycznej, na studia orientalistyczne. W każdym razie w roku akademickim 1950/51 rozpoczął studia orientalistyczne. Zapewne pierwotny wybór kierunku studiów był wynikiem nalegań rodziców, ale orientalistyka była efektem prawdziwej fascynacji, stąd w późniejszym okresie wyznawał przekonanie, że każdy powinien sam wybrać własną drogę i nie ulegać namowom innych, ten pogląd przekazał własnym dzieciom. Program studiów obejmował przedmioty takie jak prowadzone przez prof. T. Lewickiego wykłady z Gramatyki opisowej j. arabskiego, Historii literatury arabskiej, Świata Słowian w piśmiennictwie arabskim16 czy przez prof. J. Kuryłowicza Historię j. perskiego, ale także wykłady prof. R. Stopy: Folklor Hausa, Folklor Suahili, Języki hotentocko-buszmeńskie. 1 września 1955 roku obronił pracę magisterską zatytułowaną Problemy współczesnego j. arabskiego (neologizmy). Pod tym dość pojemnym tytułem musiała mieścić się naprawdę solidna rozprawa skoro promotor, prof. T. Lewicki, tak rozpoczął swoją recenzję: „Praca magisterska, ob. Zb. Maśki, z zakresu filologii orientalnej (specjalność arabistka), pt. „Problemy współczesnego języka arabskiego (neologizmy)”, należy do najlepszych złożonych w okresie powojennym prac magisterskich” i dalej w konkluzji „…praca ta nadaje się do druku beż żadnych istotnych zmian i poprawek.” Recenzentem był dr W Zimnicki, a absolwent otrzymał dyplom z wyróżnieniem. Po studiach podjął pracę w Katedrze Orientalistyki UJ na stanowisku asystenta, od pierwszej połowy lat siedemdziesiątych zatrudniony był już jako wykładowca. Opublikował kilka artykułów w czasopiśmie Folia Orientalia, był współautorem przekładu Księgi tysiąca i jednej nocy, wielokrotnie występował z referatami na konferencjach i posiedzeniach naukowych. Nigdy nie obronił pracy doktorskiej, chociaż wśród studentów krążyło na temat jego dysertacji wiele legend, a to, że zgubił ją w pociągu, (mieszkał na stałe w Chorzowie, a do Krakowa dojeżdżał), a to, że się spaliła wraz częścią dobytku. Jeszcze inny powód przypomniał syn Zbigniewa Maśki – mianowicie, iż nie zaakceptował on oceny wpisanej z egzaminu doktorskiego uznając, że faktyczne była ona wyższa. Jakakolwiek byłaby przyczyna nie umniejsza to faktu, iż był wielkim erudytą - zarówno specjalistą w dziedzinie afrykanistyki, jak i „chodzącą encyklopedią”, nierzadko „wykorzystywany” przez rodzinę jako najszybsze źródło informacji. Anegdotyczne są jego porady dawane żonie, inżynierowi, w kwestii możliwości wprowadzenia innowacji w elektrowni, w której pracowała. Swoje badania nad kulturą i językiem hausa prowadził nie tylko w zaciszu własnego gabinetu, ale także w terenie. Dwukrotnie był w Nigerii, raz na stypendium trzymiesięcznym, drugi raz na rocznym. W czasie drugiego pobytu spotkał się ze stypendystami z Wielkiej Brytanii, których pewne nawyki kolonialne musiał tonować. Sam, jak wspomina jego syn, nie uniknął pewnych utrudnień, kiedy wylądowawszy na miejscu z dwiema ciężkimi walizami, nie był w stanie zachęcić tragarza do pomocy w ich przetransportowaniu, ponieważ były wykonane ze świńskiej skóry. Dla studentów prowadził zajęcia z Proseminarium, Głównych zagadnień kultury Arabów i oczywiście z Praktycznej nauki j. hausa. Znana była jego skrupulatność i drobiazgowość np. w opisie stroju beduińskiego, z ogromnym zaangażowaniem opisywał detale tradycyjnych sandałów beduina, by na koniec dodać, że obecnie mieszkańcy pustyni na ogół chodzą w czeskich tenisówkach. Jako filolog przykładał ogromną wagę do języka ojczystego, dbał o piękno składnej wypowiedzi i niezaśmiecanie języka naleciałościami obcymi. Na emeryturze nadal czynny naukowo, nieustannie pracował otwarty na wszelkie nowinki. Zmarł w Chorzowie 4 kwietnia 2013 roku.

Profesor Andrzej Zaborski urodził się 7 października 1942 w Krakowie, jako syn Romana Zaborskiego (prawnika) i Bolesławy (nauczycielki). Maturę zdał w roku 1960, w 3 LO im. Jana Kochanowskiego w Krakowie, po czym rozpoczął studia arabistyczne w Instytucie Orientalistyki UJ, wówczas noszącym nazwę Seminarium Filologii Orientalnej. W 1965 r. uwieńczył studia arabistyczne obroną pracy magisterskiej poświęconej średniowiecznym dziejom plemion Bedża na podstawie źródeł arabskich. W r. 1967 Andrzej Zaborski rozpoczął pracę na stanowisku asystenta w macierzystym instytucie, a dwa lata później obronił pracę doktorską na temat dwuspółgłoskowych rdzeni w językach semickich, której promotorem był prof. Jerzy Kuryłowicz. W r. 1967 Andrzej Zaborski uzyskał habilitację na podstawie książki "The Verb in Cushitic". Recenzentami byli Robert  Hetzron,  Karel  Petraćek  i Jerzy  Kuryłowicz. W r. 1978 Andrzej Zaborski został adiunktem. Nauczał wówczas arabskiego oraz wykładał językoznawstwo semickie. Na przełomie roku 1978 i 79 spędził 3 miesiące na stypendium w Damaszku, a w roku 1982 przebywał w Algierii. W roku 1984 prowadził w Kenii badania terenowe nad językiem dahalo, a w roku 1989 badał w Sudanie język nubijski i bedża.

Prof. Andrzej Zaborski miał rozległe kontakty naukowe z europejskimi uniwersytetami. W latach 1984-99 wykładał języki somalijski, bedża, amharski, tuareski, masajski i oromo na afrykanistyce we Wiedniu. Dzięki stypendium Fundacji Humboldta spędził 2 lata na Uniwersytecie w Kolonii. Wykładał także na uniwersytetach w Heidelbergu, Turynie, Udine i w Moguncji. Rok akademicki 1990/91 spędził w Jerozolimie, jako członek zespołu badającego żywe języki semickie w perspektywie porównawczej.

W roku 1984 prof. Andrzej Zaborski uzyskał drugą habilitację, tym razem na Uniwersytecie Wiedeńskim, w dziedzinie afrykanistyki.  W r. 1989 został profesorem nadzwyczajnym w Instytucie Orientalistyki UJ, na podstawie książki "Nominal   Plural  in  the Cushitic Languages". Profesorem zwyczajnym został w roku 1995. W latach 2000-2013 był kierownikiem założonej przez siebie Katedry Językoznawstwa Afroazjatyckiego UJ. Wykładał wówczas wstęp do filologii arabskiej, gramatykę porównawczą języków semickich, rzadkie języki afroazjatyckie (etiopski, syryjski, aramejski, egipski, akadyjski), oraz językoznawstwo ogólne.

Od r. 1970 prof. Andrzej Zaborski był członkiem Komitetu Orientalistycznego PAN w Krakowie, któremu przewodniczył od 1997 r. Od r. 1977 był członkiem Komitetu PAN w Warszawie, którego wiceprzewodniczącym był dwukrotnie (1999-2002 i 2007-2010). Był redaktorem naczelnym czasopisma "Folia Orientalia". Wystąpił na ok. 130 konferencjach międzynarodowych, a sam zorganizował cykl międzynarodowych konferencji "Języki orientalne w przekładzie".

Główny przedmiotem badań językoznawczych prof. Andrzeja Zaborskiego były języki afroazjatyckie, zwłaszcza kuszyckie, oraz język arabski. Morfologii języków kuszyckich poświęcił dwie książki. Wydał też naukowy, komentowany przekład średniowiecznych arabskich tekstów podróżniczych. Napisał ok. 200 artykułów dotyczących językoznawstwa afroazjatyckiego, historii Afryki, arabskich źródeł do dziejów Słowiańszczyzny oraz teorii i praktyki przekładu. Napisał rozmówki polsko-egipskie, był współautorem podręcznika języka oromo. Jego wielki wkład do językoznawstwa semickiego polegał na zastosowaniu do języków semickich metod współczesnego językoznawstwa.

Prof. Andrzej Zaborski był nie tylko uczonym światowego formatu, ale był też prawdziwym mistrzem i dowcipnym erudytą. Był także kapitanem żeglugi wielkiej.

Alicja Małecka urodziła się w Warszawie 6 czerwca 1934 roku. Matka, Bolesława, była absolwentką filologii polskiej Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. Ojciec, Eugeniusz, absolwent Politechniki Lwowskiej, specjalista w zakresie budowy silników spalinowych, był również ekspertem krajowym od wypadków lotniczych i samochodowych. W początku lat pięćdziesiątych XX wieku pełnił funkcję Dziekana Wydziału Komunikacji przekształconego później na Wydział Mechaniczny w Politechnice Krakowskiej. Lata okupacji rodzina Małeckich spędziła we Lwowie, tam Alicja Małecka rozpoczęła naukę w szkole powszechnej. Po wojnie zamieszkali w Krakowie. W 1951 roku Alicja Małecka zdała egzamin maturalny z wyróżnieniem w IX Państwowej Żeńskiej Szkole Ogólnokształcącej im. Hoene-Wrońskiego, dzisiejszym VII LO, i przystąpiła do egzaminów wstępnych na Wydział Humanistyczny Uniwersytetu Jagiellońskiego, kierunek orientalistyka. O ponurym wymiarze tych czasów i poziomie indoktrynacji niech świadczy temat wypracowania, jaki przedłożono studentom do opracowania na egzaminie wstępnym: „Znaczenie Frontu Narodowego dla wykonania Planu Sześcioletniego i dla utrwalenia pokoju”, warto podkreślić, iż był to temat wypracowania dla kandydatów na studia orientalistyczne. Na studiach, które rozpoczęła w październiku 1951 roku, spotkała się z Marią Kowalską, późniejszym profesorem arabistyki, znawczynią średniowiecznej arabskiej literatury podróżniczej. Obie panie studiowały równolegle. Ówczesne studia orientalistyczne oferowały bardzo szeroki wachlarz zajęć nie ograniczając programu do zawężonej specjalizacji, toteż przyszła arabistka i afrykanistka słuchała wykładów zarówno Gramatyki opisowej j. arabskiego, Historii literatury arabskiej czy Geografii krajów muzułmańskich - te u prof. T. Lewickiego, Folkloru Hausa i Folkloru Suahili u prof. Stopy, ale także z Dyplomatyki tureckiej u dr W. Zimnickiego czy Kultury współczesnego Iranu u prof. F. Machalskiego. Widać najbardziej zafascynowały ją zajęcia dotyczące kultury Afryki, ponieważ jej praca magisterska, a także późniejsze zainteresowania badawcze oscylują wokół folkloru Suahili. W 1956 roku zdała egzamin magisterski na podstawie pracy zatytułowanej Zapożyczenia arabskie w j. suahili z dziedziny odzieży tkanin i ozdób otrzymując dyplom wyróżnieniem. Dobrze oceniany przebieg studiów oraz nowatorski temat pracy magisterskiej sprawiły, że prof. Lewicki, ówczesny kierownik Katedry Filologii Orientalnej, zaproponował jej stanowisko asystenta w nowym roku akademickim. Można tylko przypuszczać, że propozycja zatrudnienia oraz bardzo wysoko oceniona praca magisterska były dla Alicji Małeckiej tymi pozytywnymi wydarzeniami, które w niewielkim choć stopniu zrekompensowały osobistą tragedię, tego roku, w nieco ponad miesiąc przed obroną jej pracy magisterskiej zmarł przedwcześnie jej ojciec. W cztery lata po zatrudnieniu została awansowana na, obecnie nie istniejące, stanowisko starszego asystenta. Zainteresowania afrykanistyczne, językiem suahili zdominowały profil badań uczonej, o czym świadczą jej pierwsze artykuły, publikowane w założonym przez T. Lewickiego czasopiśmie Folia Orientalia, i referaty wygłaszane na posiedzeniach Komisji Orientalistycznej PAN. Zwieńczeniem tego kierunku poszukiwań była praca doktorska zatytułowana Struktura zdania prostego w języku suahili. Publiczna obrona odbyła się 10 października 1966 roku, a w kilka dni później 1 listopada Rada Wydziału Filologicznego jednogłośnie nadała Alicji Małeckiej stopień doktora. Promotorem był prof. Tadeusz Lewicki, a recenzentami profesorowie: Roman Stopa UJ, Tadeusz Milewski UJ oraz Ludwik Zabrocki UAM. Okres po doktoracie to w przeważającej mierze kontynuacja studiów nad strukturą języka suahili - kolejne artykuły i referaty, ale też praca translatologiczna. Brała bowiem udział wraz z pozostałymi pracownikami Katedry w przekładzie z j. arabskiego Księgi tysiąca i jednej nocy. Przygotowywała także rozprawę habilitacyjną na temat struktury zdań złożonych w j. suahili, niestety, tej pracy nie zakończyła. W 1974 roku wyjechała do Kairu na dziesięciomiesięczne stypendium. Dla studentów prowadziła takie zajęcia jak Wprowadzenie do studiów arabistycznych, Proseminarium arabistyczne, Praktyczna nauka j. suahili. Egzamin z Wprowadzenia był na ogół pierwszym zdawanym na studiach przez studentów pierwszego roku i zazwyczaj powodem sporego stresu, który złagodzić potrafiła jedynie osobowość egzaminującej, osoby niezwykle życzliwej i wyrozumiałej.